Prezydent Karol Nawrocki podpisał ustawę, która wprowadza dodatkowe wsparcie finansowe dla funkcjonariuszy służb mundurowych. Nowe przepisy zakładają comiesięczne świadczenie mieszkaniowe w wysokości od 900 do 1800 zł – w zależności od regionu i kosztów utrzymania. To realna pomoc dla tysięcy osób, które na co dzień dbają o bezpieczeństwo Polaków.
Nowe zasady wsparcia dla służb mundurowych
Ustawa o zakwaterowaniu funkcjonariuszy obejmuje pracowników Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej, ABW, AW, SKW, SWW i SOP. W praktyce oznacza to, że każda osoba pełniąca służbę w tych formacjach może otrzymać wsparcie finansowe na wynajem lub spłatę kredytu mieszkaniowego. Co istotne, świadczenie nie podlega opodatkowaniu, więc cała kwota trafia bezpośrednio do funkcjonariusza. Zmiana ma zastąpić dotychczasowy system przydziału mieszkań służbowych, który od lat budził kontrowersje i był trudny w realizacji.
Minister spraw wewnętrznych Marcin Kierwiński podkreślił, że nowe przepisy to część szerszego planu odbudowy prestiżu służby publicznej. – Wspieramy tych, którzy codziennie dbają o nasze bezpieczeństwo. Chcemy, by praca w mundurze znów była atrakcyjna – mówił.
Mieszkanie zamiast etatów widmo
Decyzja prezydenta to nie tylko kwestia finansów, lecz także strategii kadrowej. W wielu regionach kraju, szczególnie w dużych miastach, wakaty w służbach osiągają rekordowe poziomy. W Warszawie nieobsadzonych pozostaje nawet 25 procent etatów, co znacząco wpływa na skuteczność działania formacji. Nowe świadczenie ma ten trend odwrócić, przyciągając młodych kandydatów i zatrzymując doświadczonych funkcjonariuszy.
Jak zaznacza rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz, ustawa ma wymiar zarówno społeczny, jak i strategiczny. Poprawa warunków życia służb mundurowych w obecnej sytuacji geopolitycznej to nie luksus, lecz konieczność. Polska, wprowadzając ten system, dołącza do krajów, które od dawna wspierają swoich funkcjonariuszy poprzez dopłaty do zakwaterowania.
Nowy standard w służbie publicznej
Podpisanie ustawy przez Karola Nawrockiego to krok, który może zmienić sposób, w jaki państwo traktuje ludzi stojących na pierwszej linii bezpieczeństwa. Świadczenie mieszkaniowe w wysokości nawet 1800 zł miesięcznie to konkretny gest – nie symboliczny dodatek, lecz realne wsparcie. W czasach rosnących kosztów życia i nieustannych braków kadrowych to decyzja, która może przesądzić o przyszłości polskich służb.
