Niemcy wracają do poboru. Nowy system wprowadzi losowanie do wojska

Po czternastu latach od zawieszenia obowiązkowej służby wojskowej Niemcy przygotowują się do znaczącej reformy. Koalicja CDU/CSU i SPD uzgodniła wprowadzenie modelu poboru opartego na ochotnikach, a w razie braków kadrowych – na losowaniu. Nowy system ma zwiększyć liczebność Bundeswehry i wzmocnić rezerwy w odpowiedzi na rosnące napięcia geopolityczne w Europie.

Nowe zasady: ochotnicy i obowiązkowy kwestionariusz

Reforma zakłada, że młodzi mężczyźni będą zobowiązani do wypełnienia kwestionariusza, w którym zadeklarują gotowość do odbycia służby wojskowej. Na podstawie tych danych armia wyłoni ochotników, którzy stworzą podstawowy trzon rezerw. Jeśli jednak zgłoszeń będzie zbyt mało, brakujące miejsca zostaną obsadzone poprzez losowanie – mechanizm wzorowany na duńskim modelu. Wylosowani kandydaci przejdą badania lekarskie i odbędą co najmniej sześciomiesięczne szkolenie wojskowe.

Taki system ma ograniczyć koszty badań wstępnych i zwiększyć efektywność rekrutacji. Według ustaleń portalu RND, Bundeswehra potrzebuje aż 80 tysięcy nowych żołnierzy, co stanowi poważne wyzwanie wobec niskiego poziomu dobrowolnych zgłoszeń. Minister obrony Boris Pistorius zapowiedział, że wkrótce przedstawi szczegóły dotyczące liczby poborowych oraz harmonogram wdrożenia obowiązkowych elementów służby.

Kobiety w armii i ambitne cele Bundeswehry

Choć obowiązek wypełnienia ankiety obejmie wyłącznie mężczyzn, kobiety będą mogły zgłaszać się dobrowolnie. Celem reformy jest zwiększenie liczby żołnierzy z 180 tysięcy do 260 tysięcy oraz wyszkolenie dodatkowych 200 tysięcy rezerwistów. To ambitny plan, mający dostosować niemieckie siły zbrojne do standardów NATO i wzmocnić obronność kraju.

Decyzja o przywróceniu elementów poboru wywołuje w Niemczech ożywioną dyskusję – od argumentów o konieczności przygotowania społeczeństwa do kryzysów po pytania o granice obowiązku obywatelskiego. Po latach pacyfizmu i redukcji armii państwo, które jeszcze niedawno odżegnywało się od militaryzmu, wraca do rozmowy o służbie – tym razem w realiach nowego świata, gdzie wojna znów stała się tematem codziennych debat.