Ukraina kończy pracę nad nowym planem pokojowym. Zełenski: kluczowe kwestie wciąż nierozstrzygnięte

Ukraina przygotowuje zaktualizowany plan pokojowy, który ma trafić do administracji USA. Prezydent Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że dokument liczy obecnie 20 punktów, a jego ostateczna wersja zostanie przekazana Amerykanom we wtorek. To kolejna próba stworzenia ram porozumienia, które mogłoby doprowadzić do zakończenia wojny z Rosją – choć kompromisu w sprawach terytorialnych nadal brak.

Plan pokojowy i rola USA

Jak podkreślił Zełenski, doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego kończą prace nad dokumentem, który zostanie przesłany do Waszyngtonu po ostatecznej weryfikacji. „Było 28 punktów, teraz jest 20. Usunęliśmy zapisy niekorzystne dla Ukrainy” – stwierdził prezydent, dodając, że Stany Zjednoczone są nastawione na poszukiwanie kompromisu. Zełenski podkreślił też zaangażowanie prezydenta Donalda Trumpa i jego zięcia Jareda Kushnera, którzy nadzorują amerykańską grupę negocjacyjną.

W ramach rozmów Kijów zabiega o dodatkowe finansowanie — około 800 mln dolarów na zakup amerykańskiej broni, a w przyszłym roku planuje wykorzystać 15 mld dolarów w ramach programu PURL, finansowanego głównie z europejskich źródeł.

Między dyplomacją a geopolityką

Zełenski przyznał, że Chiny nie są zainteresowane szybkim zakończeniem wojny, ponieważ osłabiona Rosja mogłaby zaburzyć równowagę między Pekinem a Waszyngtonem. Według prezydenta, w nowej amerykańskiej doktrynie bezpieczeństwa widać już wyraźną rywalizację dwóch potęg, a to czyni sytuację jeszcze bardziej złożoną.

Ukraiński przywódca w ostatnich dniach odbył serię spotkań z liderami europejskimi – w Londynie, Paryżu, Berlinie i Brukseli – omawiając wspólne działania z USA i NATO na rzecz wypracowania porozumienia. We wtorek ma udać się do Włoch na rozmowy z premier Giorgią Meloni. W cieniu politycznych napięć i dyplomatycznych rund Zełenski próbuje utrzymać wiarę, że dwadzieścia punktów zapisanych na papierze może choć trochę przybliżyć Ukrainę do końca wojny.